O keczupie z cukinii słyszałam już jakiś czas temu, że jest pyszny ale jakoś tak
się nie składało. Maż dostał dwie olbrzymie cukinie (czy kabaczki) i trzeba było coś
z nimi zrobić. Zrobiłam keczup. Najpierw ostrożnie z jednego, później z drugiego
bo tak nam zasmakował, że powtórka być musiała. Możemy go też traktować jak pastę
do pieczywa bo jest gęsty i świetnie się rozsmarowuje.
Składniki:
- 3 kg cukinii
- 2 większe cebule
- 1,5 łyżki soli
- 1/2 szklanki octu jabłkowego
- 2 łyżki cukru
- 300g koncentratu pomidorowego
- 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
- 1/2 łyżeczki ostrej papryki
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- 1/2 łyżeczki pieprzu mielonego
Cukinie obrać ze skóry, usunąć cały środek z pestkami (jeśli mamy młode małe
cukinie to możemy pominąć tą czynność). Zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
Cebulę pokroić w kostkę, dodać do cukinii. Wsypać sól i dokładnie wymieszać.
Przykryć i odstawić na całą noc. Drugiego dnia odlać nadmiar wody (nie potrzeba
odciskać). Włożyć do dużego garnka, wstawić na gaz i gotować na niewielkim ogniu
przez 10 minut mieszając od czasu do czasu. Następnie dodać ocet i cukier. Gotować
dalej przez 30 minut. Dodać koncentrat pomidorowy i wszystkie przyprawy (bez soli
chyba, że po spróbowaniu uznamy inaczej). Całość zmiksować za pomocą blendera.
Teraz jest czas, żeby spróbować nasz keczup i zdecydować czy nie potrzeba dodać
więcej przypraw np. jeśli lubimy keczup bardziej ostry można dodać więcej ostrej
papryki. Keczup nakładać do suchych wyparzonych słoików i stawiać do góry dnem.
Zostawić aż całkowicie wystygnie.
* Z tej porcji wyszło mi 5 małych słoiczków (takich ok. 200 gramowych)
wygląda bardzo smakowicie! postaram się zrobić, przyda się na zimę :)
OdpowiedzUsuń