Od kiedy znalazłam ten przepis bułeczki lub bagietki w zależności na co
mam ochotę goszczą na moim śniadaniu przynajmniej kilka razy w tygodniu.
Są bardzo proste bo nie wymagają nawet zagniatania. Wieczorem mieszamy
składniki a rano pieczemy.
Składniki:
- 3 g świeżych drożdży
- 300g zimnej wody
- 200g mąki chlebowej typ750
- 120g mąki pszennej typ 550
- 72 g mąki pszennej razowej
- 1 łyżeczka soli morskiej
W dużej misce rozpuścić w wodzie drożdże. Dodać mąki i sól.
Wymieszać dokładnie łyżką. Przykryć ściereczką lub folią i zostawić na całą
noc w temperaturze pokojowej. Rano przenieść ciasto na stolnicę obsypaną mąką.
Nałożyć cztery końce ciasta na siebie formując bochenek. Przykryć i zostawić
na 45 minut w ciepłym miejscu. Po tym czasie ciasto przeciąć wzdłuż na trzy paski.
Każdy umieścić w blaszce do pieczenia bagietek i piec w nagrzanym do 250 stopni
piekarniku (góra-dół) przez 15 minut. Zmniejszyć temperaturę do 210 stopni i piec
jeszcze 5 minut. Bagietki ostudzić na kuchennej kratce.
* Sposób formowania bułeczek znajdziecie na moim starym blogu TU.
czy nie powinno być 30 g drożdzy!
OdpowiedzUsuńWszystko się zgadza w tym przepisie jest tylko 3g drożdży.
UsuńPiekarniki gazowe mają tylko grzanie od dołu, czy w nich te bagietki się upieką?
OdpowiedzUsuńCo prawda piekę zawsze góra-dół w piekarniku elektrycznym ale myślę, że powinny wyjść.
UsuńPolecam z masłem polskim mlekovity, pychota. Rodzina była w wniebowzięta tym o to połączeniem :)
OdpowiedzUsuń