Kilka miesięcy temu wstawiłam przepis na paluszki bezglutenowe a dzisiaj na podstawie tamtego przepisu zrobiłam paluszki orkiszowe. Myślę, że jest to idealna przekąska nie tylko dla dzieci. Paluszki nie mają w sobie drożdży i nabiału. I co najważniejsze nie ma w nich żadnych spulchniaczy. Nawet proszku do pieczenia. Posypać je możemy sezamem, makiem, grubą solą lub ziołami.
Składniki:
- 1,5 szklanki mąki orkiszowej jasnej (u mnie typ 630)
- 2łyżki płaskie mąki ziemniaczanej
- 2 jajka
- ok.1/4 szklanki wody
- 4 łyżki oliwy
- 1 płaska łyżeczka soli
- sezam lub mak do posypania
Mąki, jajka, wodę i oliwę wymieszać w misce. Ma wyjść gęste ciasto. Masę nałożyć do rękawa cukierniczego lub grubego woreczka foliowego i odciąć końcówkę, żeby powstała niewielka dziurka.
Wyciskać na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia paluszki o długości wg. upodobań. Posypać sezamem lub makiem. Piec w nagrzanym do 180 stopnia piekarniku przez ok. 15 minut.
*z podanej porcji wyszły mi trzy blaszki paluszków (ok. 120 paluszków).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz