Bardzo prosty przepis na włoską foccacię. Moja ulubiona wersja z pomidorami,
oliwkami i bazylią. Dzisiejsza jest troszkę inna bo z domieszką mąki żytniej i orkiszowej.
Ciasto rośnie całą noc a drugiego dnia po krótkim wyrastaniu możemy już cieszyć się
jej smakiem. Foccacia świetnie nadaje się jako przekąska na imprezie bądź grillu gdy
głodni goście czekają aż potrawy z grilla będą gotowe. Czasami towarzyszy nam
podczas podróży lub pikniku na łonie natury:)
Składniki:
- 200g mąki pszennej chlebowej typ 750
- 200g jasnej mąki orkiszowej typ 630
- 100g mąki żytniej typ 720
- 1/2 łyżeczki suchych drożdży
- 350 ml wody w temperaturze pokojowej
- 1,5 łyżeczki soli
- 3-4 łyżki oliwy
- 300g pomidorów
- oliwki czarne (1 garść)
- świeża bazylia wg. gustu
W misce wymieszać mąki z drożdżami. Wlać wodę. Wymieszać drewnianą łyżką.
Wsypać sól i kontynuować mieszanie (ciasto wyjdzie lepkie). Przykryć i zostawić w
temperaturze pokojowej na 10-14 godzin (najlepiej na noc). Następnego dnia ciasto
przełożyć na blaszkę do pieczenia wyłożoną papierem. Mokrymi rękami rozciągnąć
je na cienki placek wielkości blaszki (ja użyłam takiej z wyposażenia piekarnika).
Podczas rozciągania starać się nie rozbić pęcherzyków powietrza, które się wytworzyły
podczas wyrastania ciasta. Na ciasto nałożyć pokrojone pomidory i oliwki. Całość polać
równomiernie oliwą. Przykryć i zostawić na 30 minut. Piekarnik nagrzać do 220 stopni.
Piec 15 minut, rozłożyć na cieście bazylię i piec jeszcze 10-15 minut. Podawać na ciepło
lub gdy wystygnie. Mnie chyba bardziej smakuje gdy jest jeszcze ciepła.
Źródło: Silvia's Cucina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz