Chleb pytlowy uwielbiam. Wypiekany na jasnej mące żytniej (kiedyś zwanej pytlową).
Po raz pierwszy skorzystałam z tego przepisu nie dla siebie ale dla osoby,
która z powodu alergii musiała odstawić mąkę pszenną i drożdże. Od tamtej pory
gościł na moim stole już kilkakrotnie. Jest z tych cięższych i lekko wilgotnych.
Zachowuje świeżość dość długo chociaż u mnie nie udało się tego do
końca sprawdzić. Znika błyskawicznie. Jak widać na zdjęciu piekę od razu
z podwójnej porcji :)
Składniki na zaczyn:
- 70g aktywnego zakwasu żytniego
- 105g mąki żytniej typ 720
- 225 g wody
Składniki na zaczyn wymieszać. Przykryć i zostawić na 12-14 godzin w
temperaturze pokojowej (jest dość luźny).
Składniki na ciasto właściwe:
- cały zaczyn
- 225g maślanki
- 337g mąki żytniej typ 720 +127g ( po wyrośnięciu)
- 1,5 łyżeczki soli
Wszystkie składniki wyrobić w misie miksera ok. 3-4 minuty. Przykryć i
zostawić na 2,5 godziny. Gdy ciasto urośnie dodać 127g mąki żytniej.
Wyrabiać ok. 5 minut. Ciasto przełożyć do foremki keksowej wyłożonej
papierem do pieczenia (wymiar keksówki 30x10cm). Wierzch wyrównać
zwilżoną dłonią. Zostawić do ponownego wyrośnięcia na 2-3 godziny.
Powinno wyrosnąć do rantów foremki. Wstawić do nagrzanego do 200
stopni piekarnika (góra-dół) i piec przez ok. 50 minut (u mnie się piecze
20 minut krócej). Wystudzić na kuchennej kratce. Chleb żytni jeść najlepiej
po kilku godzinach od upieczenia. Nie powinno go się jeść ciepłego.
Źródło: Przepisy na domowy ser i chleb
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz