W tym roku jesień przyszła do nas wyjątkowo wcześnie i przyniosła ze sobą
wstrętną pogodę. Mnie też nie ominęła infekcja więc siedzę w domu i się kuruję.
Postanowiłam ugotować też coś rozgrzewającego i pomyślała, że zupa sprawdzi
się tu idealnie. Dzięki dodatkowi imbiru, curry i kurkumy na pewno poczujemy,
że robi nam się ciepło. Dodatkowo imbir i kurkuma świetnie wpływają na
nasze zdrowie pomagając nam zwalczyć infekcje.
Składniki:
- 1 kalafior (ok. 1kg)
- 1 średniej wielkości cebula
- 1/2 kg marchewki
- starty świeży imbir ok. 1 łyżka
- 3 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka kurkumy w proszku lub ok. 2 cm świeżej kurkumy
- 1-2 łyżeczki czerwonej pasty curry
- 1L bulionu warzywnego
- 200g mleka kokosowego (1/2 puszki)
- sól, pieprz
- sok z limonki lub cytryny
W dużym garnku najlepiej z grubym dnem rozgrzać 2 łyżki oleju.
Dodać pokrojoną w kostkę cebulę i chwilkę smażyć, dodać pokrojoną
marchewkę i smażyć ok. 2-3 minuty. Następnie dać starty imbir, posiekany
czosnek i smażyć kolejną minutę. I wreszcie dodać pastę curry i kurkumę.
Smażyć 1 minutę. Zalać bulionem. Dodać pokrojonego na różyczki kalafiora
(gdyby okazało się, że bulionu jest za mało można jeszcze troszkę dolać).
Gotować aż warzywa będą miękkie. Całość zmiksować blenderem na gładko.
Wlać mleko kokosowe. Doprawić solą i pieprzem. Skropić limonką. Podawać
z kolendrą lub natką pietruszki ( u mnie z braku koperek:)
na jesienne chłody :)
OdpowiedzUsuń