Dzisiaj przepis dla posiadaczy automatu do pieczenia chleba bo swojego czasu na takie
maszyny był szał. Ja również mu uległam i zakupiłam. Teraz używam go bardzo rzadko.
Pomyślałam, że przyda się przepis na takie bułeczki z jego użyciem. Co prawda automat
nam te bułeczki tylko zagniata i tam wyrastają, uformować trzeba je ręcznie ale to i tak
wielkie ułatwienie.
Składniki:
- 3/4 szklanki letniej maślanki
- 1 łyżka miodu
- 2 łyżki oleju
- 1 lekko ubite jajko w temp. pokojowej
- 1,5 szklanki mąki pszennej razowej
- 1 szklanka mąki pszennej typ 550-650
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 i 1/4 łyżeczki suchych drożdży
W automacie umieścić w podanej kolejności wszystkie składniki. Włączyć program
dough (ciasto rosnące). Program 1,5 godzinny. Wyjąć wyrośnięte ciasto na blat
i podzielić na równe części (mnie wyszło siedem sztuk). Uformować okrągłe bułeczki.
Przykryć i zostawić do wyrośnięcia aż podwoją objętość (ok. 1 godzinę). Posmarować
lekko wierzch olejem i piec w nagrzanym do 200 stopni piekarniku przez ok. 20 minut.
Ostudzić na kuchennej kratce.
Pięknie uformowane
OdpowiedzUsuń