W upał trzeba się chłodzić a że w tym roku mamy ponad 30 stopni tym bardziej.
Najlepsza jest oczywiście woda ale moje dziecko uwielbia herbaty mrożone a
szczególnie tą brzoskwiniową. W ogródku mamy zatrzęsienie brzoskwiń więc
zrobiłam domową ice tea :) Świetnie smakuje z bazylią ale akurat u mnie w domu
zabrakło.
Składniki:
- 1,5 L wody
- 3-4 dojrzałe brzoskwinie
- 3-4 torebki czarnej dobrej jakości herbaty lub rooibos
- cukier, ksylitol-ilość wg gustu jeśli słodzimy
W garnku zagotować wodę. Zdjąć z gazu i dodać herbaty (ja dodałam tylko
dwie torebki bo pijemy bardzo słabą, przekłada to się jednak na jej kolor).
Brzoskwinie obrać, przekroić na dwie części i wyjąć pestkę. Dodać do garnka.
Jeśli słodzimy dodać taką ilość jaką lubimy. Ostudzić (a najlepiej zostawić na
kilka godzin wtedy smak brzoskwiń będzie wyraźniejszy). Przecedzić do
dzbanka. Schłodzić w lodówce. Podawać z kostkami lodu i jeśli lubimy bazylią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz