piątek, 29 czerwca 2018

Chłodnik z botwinki


Na upały nie da się ukryć najlepszy jest chłodnik. Chłodnik z botwinki to
ulubiona zupa na lato mojego ślubnego robię więc mu od czasu do czasu.
Teraz nadarzyła się okazja ponieważ mamy swoją botwinkę z działki.
Chłodnik najlepiej smakuje z jajkiem na twardo i  młodymi ziemniakami.

Składniki:
  • 1 L kefiru
  • 2 pęczki botwiny (młodych buraczków)
  • 2 szklanki wody
  • 2 świeże ogórki
  • posiekany szczypiorek
  • posiekany koperek
  • 1 łyżeczka cukru lub ksylitolu
  • sok z cytryny ( ok. 2-3 łyżki)
  • sól, pieprz

Botwinkę umyć, pokroić na małe kawałki. Zalać dwoma szklankami 
gorącej wody. Całość zagotować, przykręcić i gotować aż buraczki zmiękną.
Wcisnąć sok z cytryny. Wyłączyć gaz i odstawić aż wystygnie. Do zimnego
wlać kefir i dodać starte na tarce o grubych oczkach ogórki oraz szczypior i koperek
(ilość wg. gustu). Doprawić solą, pieprzem i cukrem. Schłodzić w lodówce.
Podawać z jajkiem na twardo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz