Kto nie lubi czekolady? Chyba nie znajdzie się wiele osób. W sklepach szeroki
wybór od gorzkich po białe ale czemu nie zrobić sobie domowej czekolady np.
wegańskiej? Można i nawet trzeba :) No może nie trzeba ale można :) Jeśli się
zdecydujecie to podzielcie się opinią czy smakowała. Różni się co jest oczywiste
od kupionej np. konsystencją ale jaka to radość zajadać własną czekoladę :)
Składniki na jedna tabliczkę:
- 1/4 szklanki oleju kokosowego nierafinowanego (a jeszcze lepiej masła kakaowego)
- 1 łyżka masła migdałowego
- 1-2 łyżki gorzkiego kakao
- 3-4 łyżki syropu klonowego, z agawy lub daktylowego
- szczypta soli
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (opcjonalnie)
- orzechy laskowe lub włoskie (mogą być też bakalie)
Olej rozpuścić w garnuszku na małym ogniu. Zakręcić gaz.
Dodać masło migdałowe. Wymieszać. Dodać resztę składników (bez orzechów)
wymieszać na gładką masę. Wlać do foremki najlepiej silikonowej (moja jak widać
w kształcie tabliczki czekolady). Powkładać orzechy. Wstawić do lodówki najlepiej
na całą noc. Trzymać w lodówce (w temp. pokojowej szybko robi się miękka ).
Źródło: GoraKas
ale idealna!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńDzięki :)
UsuńJa mam ochotę wszystko robić w domu, ale akurat na czekoladę się nie porywam. Może, jak sobie kupię maszynę do konszowania... ;)
OdpowiedzUsuńJa robiłam, tylko z dodatkiem amarantusa ekspandnlowanego, dla mnie była świetna, moja rodzina też się zajadała. A Twoja wygląda apetycznie!
OdpowiedzUsuń