Od prawie 10 lat tych pierniczków nie może zabraknąć u nas na Święta. Są to nasze
ulubione pierniczki. Znikają w mgnieniu oka :) Często muszę je piec przed samymi
Świętami jeszcze raz. Nie ma z tym problemu ponieważ pierniczki nie wymagają
leżakowania. Są gotowe do jedzenia od razu. Są z tych twardych i chrupiących więc
właśnie wielbicielom takich je polecam.