Kolejna zupa na zimne dni. Z dynią i czarną fasolą. Jeśli wolicie czarną
fasolkę można zastąpić czerwoną chociaż podobno ta czarna wyróżnia się tym, że
ma w sobie antocyjany, które wspomagają pracę całego organizmu. Ma w sobie
również więcej błonnika, białka oraz wiele składników mineralnych i przeciwutleniaczy.
Ja nie przepadam za fasolą ale od kiedy nie jem prawie mięsa muszę jakoś to białko
w diecie uzupełniać więc fasola gości na moim stole dużo częściej niż kiedyś.
Najczęściej jako dodatek do zupy lub w formie pasty do pieczywa.
Składniki:
- 1 średnia cebula
- 180g czerwonej papryki
- 1-2 łodygi selera naciowego
- 2-3 ząbki czosnku
- 300g dyni (bez skóry i pestek)
- 200g ugotowanej czarnej fasoli lub czerwonej (może być z puszki)
- 850g bulionu warzywnego (najlepiej domowego)
- sól, pieprz
- curry
- tymianek
- 160g jogurtu kokosowego lub śmietany koksowej
W garnku o grubym dnie rozgrzać 2 łyżki oleju. Wrzucić pokrojoną w
kotkę cebulę i smażyć chwilę, dodać pokrojoną w kostkę paprykę i selera naciowego
smażyć jeszcze kilka minut razem. Dodać posiekany czosnek. Smażyć minutę.
Dodać pokrojoną w kostkę dynię. Wlać bulion. Gotować ok. 20 minut aż
warzywa będą miękkie. Pod koniec dodać ugotowaną czarną fasolę. Doprawić
do smaku solą, pieprzem, curry i tymiankiem. Zaprawić jogurtem lub śmietaną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz